Polska pozwana za niewdrożenie Europejskiego Kodeksu Łączności Elektronicznej

06.04.2022 17:00 przez Dariusz Fudala

Polska podobnie jak 9 innych państw Unii Europejskiej została pozwana przez Komisje Europejską za brak dostosowania przepisów krajowych na podstawie Europejskiego Kodeksu Łączności Elektronicznej. Sprawa została skierowana do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ponieważ po ponad roku od ostatecznego terminu polskie przepisy nie zostały dostosowane do unijnego kodeksu. 

Prace na Prawem Komunikacji Elektronicznej rozpoczęły się w lipcu 2020 roku, czyli i tak w miarę późno jak na tempo prac legislacyjnych w branży telekomunikacyjne, bo mniej niż pół roku przed terminem wdrożenia przepisów. Na początku zeszłego roku Polska zostały wezwana do usunięcia uchybień, ale niestety do dnia dzisiejszego nie zostało to naprawione. 

Szlifowanie projektu PKE idzie dość powolnie i nie za wiele się o tych postępach mówi w przestrzeni publicznej. Równolegle do PKE trwają prace nad innymi dużymi nowelizacjami przepisów, które będą miały ogromny wpływ na branżę telekomunikacyjną. Mowa tu o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa, którego nowy projekt zmian ukazał się pod koniec marca 2022 roku.

Nie zostaliśmy zostawieni sami sobie

Oczywiście to nie było tak, że wszystkiemu winna jest pandemia bo termin wdrożenia przepisów był znany od końca 2018 roku, dodatkowo Komisja Europejska wspierała państwa członkowskie udzielając potrzebnych informacji oraz wskazówek. Oprócz tego BEREC, czyli Organ Europejskich Regulatorów Łączności Elektronicznej opracował i udostępnił wytyczne ułatwiające przystosowanie przepisów krajowych do ich europejskiego odpowiednika.

Prace nad PKE są na ukończeniu

Jak wyjaśnia minister Janusz Cieszyński, prace nad PKE są na ostatniej prostej i jej projekt będzie rozpatrywany na najbliższym posiedzeniu Komitetu Stałego Rady Ministrów, a następnie prosto do Sejmu.

Należy się spodziewać szybkiego uchwalenia Prawa Komunikacji Elektronicznej, co niestety zwiastuje, że zapisy tej ustawy nie będą należycie dopracowane.

Dariusz Fudala